Porządki: marzec - maj 2016
Data dodania: 2016-09-25
Zima upłynęła na załatwianiu pozwoleń, zgód, projektów... tysiące klamek po urzędach i wszędzie tylko: " na rozpatrzenie wniosku mamy 30dni", albo druga wersja: "przecież te 2-3 dni to już Pana nie zbawi":)
Na szczęście pozwolenie na wycinke jest więc ruszamy... Pierwsze cięcie wykonał mój tata, później cały tydzień pracowaliśmy w trójke (2xtat i ja:)). Troche drzewa do kominka będzie :)
oczywiście mogłem liczyć na pomoc szwagra i szwagra, szwagra :)
trochę przejaśniało:
a jak wszystkie gałązki już przeschły, wzieliśmy sięza za ich palenie, takie małe ognisko na kiełbaski :)